W naszej firmie zagościła harmonia i spokój

Wczoraj siedziba naszej firmy przeszła całkowitą metamorfozę. A wszystko po to, abyśmy wyciszeni i zrelaksowani mogli pracować jeszcze efektywniej. Czy aby na pewno?

Świeczki, kadzidełka, relaksacyjna muzyka i znaki feng shui zagościły wczoraj we wszystkich pokojach naszej firmy. Zmiany, które wydają się dosyć nietypowe zostały bardzo chętnie wprowadzone przez zespół, a wszystko tylko po to, aby… wkręcić naszego koordynatora ds. sprzedaży i obsługi klienta Dariusza Owczarka i kierowniczkę działu marketingu Aleksandrę Figiel, którzy przebywali na urlopie.

Pomysłodawcami samego wkrętu byli właściciel firmy Michał Kliszczak wraz z żoną, a ideę podłapał cały zespół, który przez dwa dni bardzo dobrze się bawił. Wytłumaczyliśmy wkręcanym osobom, że świeczki, kadzidełka i relaksacyjna muzyka mają wprowadzić w naszej firmie harmonię i spokój, a dodatkowo pozytywnie wpłynąć na koncentrację i efektywność w miejscu pracy. A gdy zmiany wprowadza sam właściciel to ciężko je kwestionować.

Dzisiaj na godzinę 12 wszyscy zostaliśmy zaproszeni na spotkanie, podczas którego Michał Kliszczak miał poprowadzić zajęcia ze sztuki oddechu. Podczas spotkania nieświadome naszego małego podstępu osoby dowiedziały się, że zajęć dzisiaj nie będzie i…. wszystko to było bardzo pomysłowym wkrętem :) Okazało się, że wkręcane osoby faktycznie uwierzyły we wprowadzenie nowego ładu w firmie, więc informacja o wkręcie wywołała spore zaskoczenie. W efekcie spotkanie zakończyło się wymianą spostrzeżeń dotyczących akcji i miłym podsumowaniem całej sytuacji.