KOMUNIKACJA is the King w EACTIVE

Konkurs KOMUNIKACJA is the King już za nami!

Jak możecie zobaczyć w dalszej części wpisu, nadesłane prace były bardzo różnorodne :) W drodze głosowania wyłoniliśmy zwycięzcę. Serdecznie gratulujemy Ani Bielat, autorce pracy 02. Ania zdobywa nagrodę główną i czeka ją sprawdzenie swoich umiejętności latania w tunelu aerodynamicznym! Gratulujemy również Jakubowi i Sławkowi kreatywnego podejścia do komunikacji :)

Na zdjęciu laureaci naszego konkursu:

KOMUNIKACJA to jedna z najważniejszych wartości w firmie. Jest to też kluczowa umiejętność w każdej dziedzinie naszego życia. W pracy komunikacja to podstawa :) zarówno między pracownikami, jak i z klientami firmy. Warto więc dążyć do tego, żeby komunikacja była jak najbardziej skuteczna!

W EACTIVE postanowiliśmy zorganizować konkurs dla pracowników, który miał na celu wyrobienie i utrwalenie nawyku komunikowania się! :)  Każda praca nawiązuje do konkretnego tematu z obszaru komunikacji. Forma prac była dowolna. Poniżej przedstawiamy prace konkursowe.

01

Temat pracy: Komunikacja jako przepływ informacji/dzielenie się informacjami

02

Temat pracy: A co gdyby nie było komunikacji?

„Sen o komunikacji”
Przyszła do mnie nocna zmara, co się zbudzić dać nie chciała.
Czoło me potem zrosiła, bardzo mocno przestraszyła.
Już tłumaczę moi mili,
Lecz uprzedzam – będzie strasznie – żebyście się nie zdziwili…
Niby budzę się jak zwykle, oczy dłonią swą przecieram
Chcę coś mówić, lecz me usta… Tylko cisza z nich wyziera.
Myślę „Chora znów jak nic, że też na mnie paść musiało”
I do tego nic nie słyszę! Jakby tego było mało…
W autobusie, jak to zwykle – jeden kaszle, inny „dycha”.
Myślę sobie „No tak, przecież te zarazki muszę wdychać”.
No nic – zbieram się do pracy, dużo mam dziś do zrobienia.
Może nikt nie zauważy, że kontaktu ze mną nie ma.
W końcu do biura dojeżdżam, idę, wspinam się po schodach.
Z każdym krokiem czuję jednak, jakiś bezwład w moich nogach.
„Dzień zacznę od kawy” – myślę – „Kawa mnie rozbudzi”,
Lecz niestety to na marne, wszystko tak jakby mnie nudzi.
Ale nuda to złe słowo, raczej wszystko jakby „nowe”.
Niby patrzę, lecz nie widzę, same znaczki kolorowe.
Ahrefs, mosad, wszystkie softy wyglądają na znajome,
Ale nie wiem co, gdzie kliknąć, jakbym miała w głowie słomę.
A zapytać nie ma kogo, słowa przecież nie wyduszę
A nawet jak się uda, odpowiedzi nie usłyszę…
Na to wszystko, na mą niemoc, patrzę – mail do mnie przychodzi.
Czytam – szef – chcę odpisać, lecz to wcale nie wychodzi.
Palce drętwe, niezginalne, dłonie jakieś pokurczone.
Myśli nie do pozbierania, z wstydu żywcem chyba spłonę!
Ani mówić, ani pisać, już planuję z okna wyskok…
Nagle pomysł! Uśmiech przecież – to recepta jest na wszystko!
A więc zmuszam się do wstania, chociaż nogi wciąż jak z waty,
Muszę jakoś dzisiaj przetrwać, nie ma na to żadnej rady.
Jest! Udało się! Patrzcie! Stoję!
O mamusiu… Chyba żart znów, ja poważnie się już boję!
Widzę moją twarz w odbiciu, w szybie, za biurkiem lidera…
Widzę i wierzyć nie mogę – czy to śmierć? Czy ja umieram?
Grymas smutny jakiś taki, bez wyrazu, nieprzyjemny.
Na twarzy nie ma uśmiechu, tylko smutek wciąż niezmienny.
No nic – myślę sobie, muszę iść wnet do lekarza.
Ale zaraz… Jak to zrobić? Przecież ja nie mogę gadać!
Strach obleciał mnie w sekundę , jak pracować mam bez słowa?
Jak zapytać koleżanki skąd jest jej sukienka nowa?
Jak mam maila do klienta wysłać razem z analizą?
Jak przywitać tych co przyszli, jak odpisać tym co piszą?
Jak swój uśmiech mam rozdawać i zarażać nim od rana?
Jak obwieszczać na około, że świat piękny jest, żem rada?
Nagle wszystko zrozumiałam, wszystko proste jest i jasne…
Wiecie już moi drodzy jaką chcę przedstawić prawdę?
Jest w niej szczerość, słuszność, racja
I powinna Wam być znana,
Że największą wartość w pracy
Stanowi dla nas KOMUNIKACJA.

03

Temat pracy: Co to jest komunikacja?